TRENING UMIEJĘTNOŚCI SPOŁECZNYCH

Trening umiejętności społecznych (TUS) jest jedną z lepszych interwencji terapeutycznych. Jego celem jest rozwijanie kompetencji emocjonalno- społecznych u dzieci i młodzieży. Jego dodatkową wartością jest pokazanie uczestnikom, jak powinno kształtować się prawidłowe relacje z innymi osobami, lepiej funkcjonować społecznie w różnych miejscach. Pomaga również w zaburzeniach rozwojowych, emocjonalnych i zachowania. 

Większość dzieci nabywa umiejętności społeczne przez naśladowanie innych osób tj. rodziców, nauczycieli itp. Niektórzy mają jednak z tym większy kłopot. Dla takich dzieci są właśnie zajęcia TUS. Uczą się one na nich zachowywania w różnych sytuacjach społecznych, komunikowania, nawiązywania znajomości, wiedzą, co i w jakiej sytuacji można zrobić. Zarządzają też swoimi emocjami, wiedzą kiedy można je okazywać oraz jak zareagować adekwatnie do sytuacji. Stałość członków zajęć zapewnia dzieciom poczucie bezpieczeństwa, dzięki czemu łatwiej jest im oswoić nowe kompetencje.

Podczas treningu TUS młodzi ludzi rozwijają swoje umiejętności  w 8 obszarach; emocje, normy społeczne, komunikacja interpersonalna, rozwijanie teorii umysłu, samowiedza i samoświadomość, asertywność, radzenie sobie w sytuacjach trudnych, współpraca. Zajęcia te są odpowiednie dla dzieci w spectrum autyzmu, z ADHD, niedostosowanych społecznie, z zaburzeniem więzi, nieśmiałych, z mutyzmem wybiórczym  i  z fobią społeczną. 

Dobór stałej grupy treningowej nie jest przypadkowy. Jest wiele różnych czynników, które wpływają na to kto będzie w jakiej grupie. W swojej praktyce miałam kilka drużyn, dzieci w wieku 4-14 lat. Byli oni podzieleni na grupy wiekowe różnicy do 2 lat. Trening był prowadzony z max 8 dziećmi. Ja osobiście najbardziej lubię zespoły 4-6-osobowe, ale oczywiście i zdarzyło mi się prowadzić mniejsze/ większe skupiska i diady. Spotykaliśmy się raz w tygodniu przez kilka miesięcy.

Chociaż zawsze mam zarys planu zajęć, dynamika drużyny jest tak duża, że chyba ani razu nie udało mi się go zrobić w 100%. Nigdy nie wiadomo, jakie będzie zapotrzebowanie na dany dzień, albo kto będzie miał problem z wykonaniem zadania. Dochodzą do tego bieżące konflikty do rozwiązania oraz potrzeby członków zajęć. 

TUS

Generalnie grupy były raczej żwawe i aktywne. Chętnie reagowały na system wzmocnień bądź wydzielone role grupowe. Motywowało je to do większego zaangażowania i przestrzegania z góry wspólnie ustalonych zasad. Większość potrafiła współdziałać z rówieśnikami i dostrzegać ich potrzeby. Najczęstsze problemy pojawiały się ze zdyscyplinowaniem, zwłaszcza u dzieci młodszych.

Dzieci raczej lubiły organizowane przeze mnie zajęcia, zwłaszcza te z elementami pantomimy, dramy czy zajęcia ruchowe. Początkowo scenki były trudnością, ale z upływem czasu spędzonego razem, były super zabawą.  Uczestnicy lubili zabawy tematyczne, w których naśladowali różne zachowania społeczne. Członkowie zajęć mieli możliwość wcielić się w rolę swojego rodzica lub innego dorosłego, rówieśnika czy nawet postać z bajki. Wykorzystywali przy tym własną wyobraźnię, którą pokazywali przez słowa, ruch. Współdziałali przy tym ze sobą, odgrywając swoją rolę.

Ulubioną aktywnością zwłaszcza chłopców było budowanie wspólnie konstrukcji z różnego rodzaju materiału. Za to dziewczynki uwielbiały wszelkiego rodzaju prace plastyczne.  Wspólnie robiliśmy też razem mapy i oczywiście graliśmy w różnego rodzaje gry terapeutyczne. 

Większość dzieci, chodź początkowo nastawionych sceptycznie, chętnie uczestniczyło w zajęciach. Dzięki przyjaznej i miłej atmosferze opanowywało swoje lęki i nieśmiałość. Dzięki oddziaływaniom innych członków grupy oraz modelowaniu przeze mnie sytuacji zmieniało swoje zachowanie.

Polecam bardzo trening umiejętności społecznych. Dzieci traktują zajęcia jak super zabawę, a przy okazji nabywają kompetencję.

Bibliografia:

A. Goldstein, Kształtowanie umiejętności małego dziecka. Przewodnik nauczania umiejętności prospołecznych, wyd. Instytut Amity, Warszawa 2014